Pokaż menu

Firmy z okładek

Firmy z okładek
    
  
 

Reklama

Współpraca

Etykieta kameleon, czyli jak uszlachetnieniami zmienić etykietę, nie zmieniając koncepcji graficznej





Jak wiemy, wysoka jakość produktu nie wystarczy. W produktach na półce (online oraz stacjonarnie) bardzo często klient nie jest w stanie sprawdzić jakości lub ocenić, czy dany zapach albo konsystencja mu odpowiada. Klient kupuje oczami, a decyzje zakupowe podejmuje zaledwie w kilka sekund i wśród gąszczu produktów w danej kategorii swoją uwagę skupia na tym, który mu się po prostu podoba. To tak jak z pierwszym wrażeniem – według badań mamy na niego od 4 do 11 sekund. W tym czasie Twój produkt powinien przekonać klienta do zakupu.


Co zrobić, by sprzedawać efektywniej?
Po pierwsze, wyróżnić się opakowaniem i etykietą. Tworząc produkty kosmetyczne, producenci skupiają się na recepturach, innowacyjnych surowcach i… to jest jak najbardziej wskazane.

W obecnych czasach jednak to nie wystarcza. Opakowanie/etykieta – traktowana często jako ostatni, końcowy element całości – jest wyznacznikiem marki i pozycjonuje ją w oczach klientów. Etykieta jest głównym narzędziem marketingowym, głównym sprzedawcą i gwarantuje sukces lub porażkę.


Mamy projekt i co dalej?
Dobry projekt graficzny to dopiero połowa sukcesu. Warto zaprosić do współpracy drukarnię już na etapie projektowania i oszczędzić sobie czasu, pieniędzy i rozczarowań. Odpowiednia drukarnia w odpowiedni sposób doradzi już na etapie projektowania opakowania/etykiety.


Lakiery i laminaty
Pierwszym najbardziej podstawowym uszlachetnieniem jest lakier. Pełni dwie funkcje – zabezpieczającą druk i wizualną. Lakier może być matowy lub błyszczący. Na jednej etykiecie możemy zastosować oba lakiery i wtedy mówimy, że mamy lakier wybiórczy albo lakier „z wybraniem”, co oznacza, że pewne elementy na etykiecie mogą być matowe, a pozostała część błyszcząca. Laminaty dzielimy na matowe i błyszczące. Chronią druk, zapewniają efekt wizualny, ale na etykiecie możemy zastosować tylko jeden z nich. W połączeniu z podłożem papierowym mogą być alternatywą dla etykiet foliowych.


Folie holograficzne i Cold Stamping
Hologram, kojarzony głównie z potwierdzeniem oryginalności produktu przeżywa swoje wzloty i upadki, ale nigdy nie zanika całkowicie. Jest tak efektowny, że bez pardonu wpisał się nawet w trend Eko, który ożywił i odświeżył. Przed wyborem folii holo warto zorientować się, jakie wzory są aktualnie dostępne, żeby zapewnić sobie ciągłość produkcji.

Najbardziej popularne kolory folii cold stampingowych to oczywiście złoto i srebro. Mało kto wie, że są świetną bazą do uzyskania błyszczących różów, miedzi czy zieleni.


Zadruk od strony kleju
Stosowany w etykietach naklejanych na powierzchnie transparentne butelki, słoiki. Pozwala na wykorzystanie powierzchni etykiety z obydwu stron – ukłon w stronę ekologii. Ten aspekt najlepiej obejrzeć, żeby się zainspirować.


Etykieta peel-off – korzyści
Po pierwsze, estetyka – front etykiety przyciągający uwagę, a w środku mnóstwo potrzebnych informacji umieszczonych nawet na 6, 8 czy 10 stronach w zależności od wielkości.

Po drugie, wielojęzyczność – jest miejsce nawet na kilkanaście języków.

Po trzecie, dialog i zabawa z klientem – przepis na pielęgnację z użyciem wszystkich kosmetyków z serii, bohaterowie kreskówek na kosmetykach dla dzieci.


Jeden projekt, a tyle możliwości
Poligrafia to dziedzina, która za pomocą materiałów, farb i uszlachetnień w magiczny sposób potrafi zmieniać jeden projekt graficzny i nadawać mu różne style, różne trendy. Nie zawsze całkowity rebranding jest konieczny. Jeżeli jesteśmy związani z naszym projektem graficznym, jest on rozpoznawalny, nie trzeba z niego rezygnować. Można go wielokrotnie odświeżać, implementować na kolejne produkty, serie i przy tym poznawać tajniki i możliwości druku. Nasza etykieta – choć zwiemy ją niemym sprzedawcą – musi zwrócić uwagę konsumenta, musi do niego krzyczeć, żeby wybrał właśnie ten produkt.

etykiety.pl




 

Reklama